Nike to jedna z tych marek, której gorące współprace z innymi brandami nigdy nie przechodzą bez echa. Jednak kolaboracja z lifestylową marką Undefeated napisała nowy rozdział historii sportowej mody. Dlaczego? Bo okazało się, że to, co wspólnie stworzyli kilka lat temu, było naprawdę efektowne. A sneakerheadzi na własnej skórze odczuli, co to znaczy obejść się smakiem, jeśli chodzi o limitowaną edycję sneakerów. Mamy dla was dobrą wiadomość – za kilka dni do sprzedaży trafi kolejna dopieszczona perełka tych dwóch brandów – Air Max 97 x Undefeated. Czy warto na nią zapolować?
Nike x Undefeated – współpraca nie do zapomnienia
Losy tej wyjątkowej dwójki skrzyżowały się dobrych kilka lat temu z inicjatywy oregońskiego koncernu. Szybko okazało się, że ich gusta, stylistyki i podejście do mody wspaniale ze sobą współgrają, a kolekcje projektowane przez speców Undefeated potrafiły rozkochać w sobie miliony. Na warsztat początkowo wzięli sobie klasyczne i bardzo proste modele Nike, które łatwo było wypełnić efektownym wzorem i kolorem. Tak powstały kultowe dziś Nike Dunk w różnych wersjach kolorystycznych i wzorzystych. Później było już tylko lepiej. Obuwie sygnowane Nike x Undefeated stawało się coraz bardziej pożądane i niestety coraz mniej dostępne. Na swoje modele takich ciekawych propozycji marek, jak Lunar Force 1 załapali się naprawdę nieliczni. Brandy w ten sposób rozbudziły nasz apetyty na więcej, dlatego nikogo nie zdziwi fakt, że współpraca powraca. Czy w wielkim stylu?
Nowe Nike Air Max 97
W związku z trzydziestą rocznicą debiutu Air Maxów na rynku sneakerów projektanci z Oregonu nieustannie prezentują nam nowe interpretacje klasycznych Air Max 1. Jednak swoją minutę sławy ma w tym roku również model Air Max 97, który sprzedaje się od równo dwudziestu lat. Jego fenomen to przede wszystkim pełnowymiarowa poduszka powietrzna, która znajduje się pod całą powierzchnią buta. I właśnie ten model Nike został „pokolorowany” przez Undefeated w kolejnej odsłonie pamiętnej kolaboracji. Fani efektów tej współpracy mogą jednak być dość zdziwieni nową propozycją marek. Zniknęły bowiem kolory, wzory i metaliczny połysk, który pamiętamy jeszcze z poprzednich modeli obuwia tych brandów. Tu Undefeated stawia na czarną, minimalistyczną cholewką i podeszwę w tej samej kolorystyce. Jedyną ozdobą butów będą dwa cienkie paseczki przechodzące dookoła cholewki w kolorze czerwonym i zielonym oraz biały napis Undefeated.
Czy taka prostota przypadnie do gustu fanom streetstylowego brandu? I czy wkrótce zobaczymy też inne modele z nowej odsłony tej współpracy? Wszystko wskazuje na to, że okaże się już niebawem. Premiera nowych Nike Air Max 97 już 21. Września!
Fot.: https://www.nike.com/pl/launch/t/inside-vault-still-undefeated
Ostatni model miazga, klasa sama w sobie